O tym, czy Amiga jest najszybszym Macintoshem.

Nie wiem dlaczego lubimy uogólnienia. Są przekleństwem precyzji, tworzą pole do przekręceń, wypaczeń i niepotrzebnych dyskusji.

Jaki czas temu kolega podesłał mi link do filmu, gdzie rzekomo udowodnili, że “Amiga jest najszybszym Macintoshem”. Ale że co? Jakim Macintoshem, jaka Amiga? Zanim obejrzałem film dobrą chwilę rozkładałem zdanie na czynniki pierwsze – wyszło co wyszło, obejrzałem ten film i…

niestety autor manipuluje najprostszymi faktami

miał porównać Amigę i Macintosha z tego samego roku… 1992 – wspomina o tym na starcie filmu. Amiga 1200 (czyli z procesorem 020 @14) i wybrany przez niego Macintosh LCIII. To dość ciekawy zabieg już na starcie – wybrana Amiga 1200 (zdaje się, że Shapeshifter nie pójdzie na fabrycznie słabszej równolatce z 1992 roku czyli Amidze 600, bo wymaga procesora 020, co daje np. rozszerzenie pamięci i turbo dające procesor 020 zwane Furia) i jeden z najsłabszych Macintoshy okrojony z koprocesora, co prawda ma 030 @ 25, ma 32MB RAMu, ale ma też bardzo wolny dysk na wolnej (już wtedy) szynie SCSI – tutaj dysk IDE w Amidze śmiga. Te porównanie nie było by oczywiście nawet możliwe – nie można przecież emulować generacji wyżej jeżeli chodzi o procesor, a o pamięci RAM nie wspominając. Co więc robi autor? Dokłada kartę akceleratora Blizzard z procesorem 030 @ 50, koprocesorem i pamięcią RAM 32MB, kartą nota bene z 1995 roku, więc gdzie jest to porównanie równoletnich komputerów? Pierwszy, najprostszy do zauważenia fakt: takie porównanie w 1992 roku byłoby niemożliwe – z racji braku Blizzarda. Druga dość śmieszna rzecz – nawet ta lekcja jest nieodrobiona przez autora filmu – Macintosh LCIII to komputer z 1993 roku a nie 1992 roku jak Amiga 1200. Niestety z tego rocznika inne komputery Macintosh… są dużo mocniejsze. Z tego samego roku (1993) w Apple możemy wybrać Quadrę 605 czyli de facto LC475. Tylko ten komputer z procesorem 040 @ 25 ma już 22 MIPSy – ale przynajmniej można by go było porównać do Amigi 4000 z procesorem 040 @ 25 – bo taka de facto przecież była.

Historia Apple i Motoroli 68k jest dość prosta

Apple był chyba głównym odbiorcą procesorów z rodziny 68k (biorąc pod uwagę ilości i rozpiętość modeli), niestety problemy Motoroli z dostarczaniem coraz szybszych procesorów i generalnie rozwój rodziny 68k w perspektywie dla producenta komputerów musiał być mocno niezadowalający, bo pomimo testów i prototypów komputerów z Motorolą 88k zdecydowano się od 1992 roku na romans z PowerPC – co prawda chwilę to trwało, bo musiano rozwiązać kwestie kompatybilności z oprogramowaniem pisanym pod procesor 68k, dość, że pierwsze komputery z procesorami PowerPC pojawiły się na początku 1995 roku. Wtedy, kiedy spadkobiercy Amigi (Commodore zbankutowało w 1994 roku) decydowała się z uporem na procesory jeszcze z rodziny 68k

ten test miałby jakikolwiek sens

gdyby dla równowagi do Macintosha LCIII włożyć kartę MicroMac Diimo/030 (50 MHz 68030), 64 KB cache, z koprocesorem 50 MHz 68882. Zbliżamy wtedy oba komputery do jednego mianownika procesor/koprocesor/pamięć. W kwestii rozbudowywania – tego samego LCIII można rozbudować też o kartę Sonnet Presto Plus (33 MHz 68LC040 z dodatkowym 32MB RAMem), ale takie porównanie w sensie rzetelności… ma tyle samo co wspomniany film czyli niewiele.

fani Amigi wniebowzięci

tylko co ja mam powiedzieć? Uwielbiam Amigę, ale film ten jest jedną z miliarda bzdur na jakie można trafić w internecie. Czy Motorola 030 @50 jest szybsza od Motoroli 030/25? Jest, nawet nie muszę odpalać do tego komputera. Co więcej – mniej niż 13 minut tego filmu zajmuje szybkie sprawdzenie ile MIPsów wyciska ten Macintosh LCIII (6.3) a ile rzeczony Blizzard (ponad 10MIPS).

Amiga z procesorem 060

Nie wiem jak ująć to, żeby nie obrazić skrajnych fanów procesora 060 w akceleratorze do Amigi… W wyścigu w który na starcie i na mecie jest tylko jeden ścigający wygrywa właśnie on, Apple nigdy nie miał procesorów 060 Motoroli w swojej ofercie komputerów Macintosh… bo przeszedł na PowerPC, które z kolei zanim zagrzało się w ofercie Amigi, to już nie było Amigi. Amiga z procesorem 060 emuluje Macintosha o takiej prędkości, której na procesorach 68k Apple nie oferował, za to spokojnie tą prędkość osiągają modele Macintoshy z procesorami PowerPC, ale to kompletnie inna historia.

Dlaczego emulacja Macintosha na Amidze jest szybsza niż oryginał

Żeby było jasne: zakładając, że doprowadzimy do mianownika wydajności procesora/koprocesora (np. 030/50 albo 040/25 – które było fabrycznie w Amidze 4000) po obu stronach,  to uważam, że Amiga jest w stanie emulować Macintosha w sposób bardziej efektywny i wydajny niż dawał to sam oryginał. Dlaczego – albo inaczej – co spowalnia Macintosha:

start systemu

w wirtualizacji praktycznie natychmiastowy, w przypadku realnego sprzętu czekamy na dwie rzeczy: po pierwsze – test pamięci, im jej więcej tym trwa dłużej. Sam restart komputera to już szybsze uruchomienie systemu. Druga rzecz – SCSI ID scan – w realnym sprzęcie jest skanowana magistrala SCSI – zczytywane są urządzenia i ich ID, odczytywane są boot bloki etc. Trwa to kilka sekund-  wystarczy odpalić na chwilę nawet systemowy HD SC Setup czy Lido aby zobaczyć że przejście od 0 do 7 na SCSI trwa wymierny czas.

prędkość pamięci RAM

dostęp etc. Pamięć w Macintoshu LCIII to pamięć 100ns, szyna jest 25Mhz, tutaj testowany Blizzard miał dwukrotnie szybszą szynę.

operacje dyskowe

w teorii PIO 0 to max 3.3MB, w praktyce prędkość oscyluje w granicach 2,5MB – ale przecież to są współczesne karty, więc wydajność to jest prawie maksimum tego co może kontroler w Amidze. Porównano to do powolnego, starego dysku SCSI (40/80/120MB), który był oryginalnie w LCIII. Gdyby włożyć do Macintosha LCIII Quantuma 2GB zamiast fabrycznego przestarzałego dysku można by się spodziewać prawie trzykrotnego przyrostu prędkości operacji dyskowych. Żeby ten aspekt testu miał sens, trzeba by włożyć do Amigi jeden z najstarszych dysków IDE.

prędkość wyświetlania

LCIII wyświetla obraz w oparciu o pamięć VRAM – a ta jest w tym modelu nie dość, że mała to jeszcze wolna. Tutaj AGA i tryb HAM8 w Amidze jest szybszym wydajnościowo rozwiązaniem, jakkolwiek nie wiem czy można porównać obraz i jego tempo wyświetlania bowiem ten nieszczęsny Macintosh LCIII wyświetla obraz 640 x 400px z 16-bitowym kolorem w podstawowej wersji pamięci VRAM (512 KB) bez przeplotów.

Nie da się tych komputerów porównać wydajnościowo

… tak aby miało to sens i jakąś miarę faktów. Są szybsze Macintoshe niż LCIII. Są karty rozszerzeń czyniące Macintosha szybszym niż Amiga z procesorem 060 @ 100. Wystarczy do tego Quadra 840AV (040 @ 40) , która nie dość, że przy 2MB VRAMu wyświetli rozdzielczość poza zasięgiem Amigi – 1024 x 768, 1152 x 870 z 16-bitowym kolorem, to taka Quadra z zamontowaną kartą rozszerzeń DayStar PowerPro 601 (@ 100) będzie już ciężkim przeciwnikiem w testach prędkościowych. A ja przez przypadek odkryłem dzisiaj, że mój Mystic (Color Classic zmodowany płytą z Performy 575 czyli procesor 040 @ 33) dzięki slotowi PDS może stać się dwukrotnie szybszy zegarowo dzięki karcie APMPU (Apple Power Mac Processor Upgrade) zawierającej procesor PowerPC. Wychodzi na to, że nawet taki głupi film może dać mi w końcu coś sensownego, jeżeli tylko chce się coś z niego wyciągnąć 🙂

edit: tak, żeby włożyć kij w mrowisko – a co jeżeli najszybszą Amigą jest Macintosh… PowerMac G5 Dual 2,5Mhz z Morph OS?