Dead of the brain / デッドオブザブレイン (Shiryō no Sakebi) było jedną z ostatnich gier wydanych komerycjnie na MSX2 – wyprodukowaną przez studio Fairytale w 1992 roku a bazującą na horrorze George A. Romero “Day of the Dead” z 1985 roku.
Tak na prawdę to pełen tytuł to “Nightmare Collection [Dead of the Brain] Day of the Living Dead…” – planowana była seria tych gier, natomiast i na PC98 rzeczywiście wyszedł jeszcze jeden tytuł w tej serii.
Trzy dyskietki DD, dużo dobrej grafiki w trochę komiksowym stylu i małe wymagania – gra uruchomi się na dowolnym komputerze MSX2 z 64k RAM i 128k VRAM lub nowszym (MSX2+, MSX TurboR). Muzyka wykorzystuje tylko chipset PSG, więc rozszerzenia typu MSXMusic nie są konieczne.
Sama gra wyszła też na PC98 oraz na Shart x68000, natomiast na platformie MSX pojawiła się niestety tylko w języku kraju kwitnącej wiśni.
Jedyny problem tzn. to, że gra wyszła tylko w języku japońskim został rozwiązany przez Manuela Pazos. Wykorzystał on tłumaczenia tekstów japońskich na platformie PC98 i stworzył łatkę w postaci plików .ips – dzięki temu można w tą grę zagrać w wersji anglojęzycznej – co więcej – mamy trzy linijki tekstu na ekranie (w języku japońskim dwie – ale kanji zajmują trochę mniej miejsca :P).
Sama gra przypomina SD Snatcher’a – czyli konwencję graphic adventure – tutaj w klimacie horroru z zombie i cyborgami dookoła.
Jeżeli chodzi o technikalia – grafikę oglądamy w trybie screen 7 czyli 512 x 212px, w palecie 16tu z 512 kolorów. Szkoda, że nie pokuszono się o tryb “numer wyżej” bo mielibyśmy wtedy 256x212px w 256 kolorach, ale i tak nie ma co narzekać – grafika wygląda jak z komputerów 16bitowych a jest to zwykłe MSX2, bez rozszerzeń, modyfikacji – prosto z fabryki.
Obrazy dyskietek są dostępne w wielu miejscach w internecie, link do plików .ips z łatką podałem powyżej – pozostaje odpowiedź na pytanie czym zrobić modyfikację plików. Najprościej? Za pomocą narzędzia online takiego jak IPS patching tool. Strona jest po japońsku, ale dacie radę – w pierwszym rzucie wskazujecie nośnik (jest napisane, że ROM, ale wskazujecie plik .dsk), potem plik .ips i klikacie na przycisk “patching”. Wynikowo strona wygeneruje plik z takim samym rozszerzeniem jak źródło czyli w tym przypadku będzie to .dsk – i będziecie go mogli zapisać na dysku twardym. Powtarzacie to dwa razy dla pozostałych dyskietek (każda ma swój patcher) i tyle – obrazy dyskietek albo nagrywacie na dyskietki, albo wgrywacie na pena dla goteka albo wgrywacie na nośnik, aby uruchomić to z mappera. Jeżeli wolicie robił “łatki” offline to linki do innych programów umożliwiających to znajdziecie tutaj, a same poprawione już pliki trafiły do repozytorium file-hunter.com
